Postanowieniem z dnia 13 października 2006 r., sygn. akt III K 73/06, Sąd Okręgowy w Ś. odmówił Halinie P. wydania przedmiotów w postaci pieniędzy w kwocie 30.200 zł, przekazanych do tego Sądu jako depozyt wartościowy o nr 280/r, pozostawiając kwotę tę w depozycie sądowym.
Postanowienie to zaskarżył obrońca skazanego, zarzucając "błąd w ustaleniach faktycznych, polegający na niesłusznym uznaniu, iż pomimo przeprowadzenia w sprawie dowodów tj. zeznań świadków oraz dowodu z dokumentów, nadal aktualne są wątpliwości w zakresie ustalenia właściciela pieniędzy w kwocie 30.200 zł". Wskazując na ten zarzut, skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia i nakazanie zwrotu spornej kwoty Halinie R, jako właścicielce.
Postanowienie Sądu Okręgowego w Ś. zaskarżył również Prokurator Okręgowy w Ś., zarzucając "błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego postanowienia, polegający na mylnym twierdzeniu, iż w niniejszej sprawie zachodzą okoliczności uzasadniające powstanie wątpliwości w przedmiocie zwrotu pieniędzy w kwocie 30.200 zł, gdyż prawidłowa ich analiza i ocena prowadzą do konstatacji, iż w sprawie tej zachodzą przesłanki określone w art. 45 § 1 k.k., obligujące Sąd Okręgowy w Ś. do orzeczenia przepadku wyżej wymienionych pieniędzy na rzecz Skarbu Państwa".
Podnosząc powyższy zarzut, skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w S. celem ponownego jej rozpoznania.
Postanowienie to zaskarżył obrońca skazanego, zarzucając "błąd w ustaleniach faktycznych, polegający na niesłusznym uznaniu, iż pomimo przeprowadzenia w sprawie dowodów tj. zeznań świadków oraz dowodu z dokumentów, nadal aktualne są wątpliwości w zakresie ustalenia właściciela pieniędzy w kwocie 30.200 zł". Wskazując na ten zarzut, skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia i nakazanie zwrotu spornej kwoty Halinie R, jako właścicielce.
Postanowienie Sądu Okręgowego w Ś. zaskarżył również Prokurator Okręgowy w Ś., zarzucając "błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego postanowienia, polegający na mylnym twierdzeniu, iż w niniejszej sprawie zachodzą okoliczności uzasadniające powstanie wątpliwości w przedmiocie zwrotu pieniędzy w kwocie 30.200 zł, gdyż prawidłowa ich analiza i ocena prowadzą do konstatacji, iż w sprawie tej zachodzą przesłanki określone w art. 45 § 1 k.k., obligujące Sąd Okręgowy w Ś. do orzeczenia przepadku wyżej wymienionych pieniędzy na rzecz Skarbu Państwa".
Podnosząc powyższy zarzut, skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w S. celem ponownego jej rozpoznania.
Nadto, wbrew twierdzeniom skarżącego, Sąd Okręgowy słusznie wskazał, że Józef P., posiadając kartę bankomatową do wspólnego rachunku bankowego, na który wpływała jedynie jego renta, miał nieograniczony dostęp do wspólnych pieniędzy. W każdej chwili mógł on wypłacić znaczną sumę pieniędzy (otrzymywał rentę w wysokości 2.600 zł). Gdyby przyjąć - jak wskazuje obrońca skazanego - że kwota z tego konta miała być przeznaczana na utrzymanie rodziny, płacenie opłat za media, czynsz, to Halina P. winna zabezpieczyć i te pieniądze przed mężem, gdyż jego choroba alkoholowa i skłonności do hazardu mogłyby pozbawić rodzinę środków do życia. Z kolei twierdzenia Józefa P., że wolał chodzić do syna pod okno, by ten rzucał mu codziennie po 20 zł, zamiast do bankomatu, należy uznać za całkowicie nieracjonalne.
Sąd Okręgowy i w tym zakresie trafnie wskazuje, że skoro z przekazanej kwoty 200 zł miało być przekazywane przez Pawła P. jego ojcu w kwocie po 20 zł dziennie po wyjeździe matki do Krakowa, to w chwili przeszukania skazany powinien posiadać przy sobie 30.100 zł.
Sąd Apelacyjny - podzielając argumentację zawartą w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienie - stwierdza, iż Sąd Okręgowy prawidłowo ustalił, że Halina P., jako osoba, na której spoczywał ciężar dowodu, nie wykazała, że pieniądze w kwocie 30.200 zł stanowią jej własność.
II. Co do zażalenia prokuratora.
Oceniając zażalenie prokuratora należy stwierdzić, iż zasługuje ono na uwzględnienie. Prokurator zasadnie wskazuje, że w niniejszej sprawie Sąd Okręgowy, mimo trafnej decyzji odmawiającej wydania Halinie P. kwoty 30.200 zł, błędnie przyjął, że nadal zachodzą wątpliwości, komu pieniądze te należy wydać, stojąc na stanowisku, iż nadal zachodzą okoliczności wskazane w art. 231 § 1 k.p.k.
Zgodnie z art. 44 § 1 k.k., sąd orzeka przepadek przedmiotów pochodzących bezpośrednio z przestępstwa. Z kolei art. 45 § 1 zdanie 1 k.k. stanowi, że jeżeli sprawca osiągnął z popełnienia przestępstwa, chociażby pośrednio skuteczny adwokat Łódź, korzyść majątkową niepodlegającą przepadkowi przedmiotów wymienionych w art. 44 § 1 lub § 6, sąd orzeka przepadek takiej korzyści albo jej równowartości.
Przepisów art. 44 § 1 k.k. i art. 45 § 1 k.k. nie stosuje się, jeżeli przedmiot, korzyść albo jej równowartość, podlegają zwrotowi pokrzywdzonemu lub innemu uprawnionemu podmiotowi. Stwierdzenie, iż przedmiotowa kwota stanowi taki przedmiot lub korzyść obliguje sąd do orzeczenia jej przepadku na rzecz Skarbu Państwa.
Sąd Okręgowy prawidłowo ustalił, że przedmiotowa kwota nie należy do Haliny P. Brak jest zatem osób, które zgłaszają roszczenie do tej kwoty. Mimo to sąd I instancji pozostawił ją w depozycie sądowym przyjmując, że nadal aktualne są wątpliwości, komu należy pieniądze te wydać.
Prokurator trafnie wskazuje jednak, że Paweł P. skazany został za popełnienie, w ramach zorganizowanej grupy przestępczej, wielu czynów zabronionych, w tym także skierowanych przeciwko mieniu i osobie, a w swoich wyjaśnieniach podał, że z tego tytułu oraz z pozornej działalności gospodarczej prowadzonej w zakresie obsługi automatów do gier zręcznościowych, osiągał korzyści majątkowe.
Co więcej, Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia zauważył, że Pawła P. skazano za szereg przestępstw, w tym także za działanie w grupie przestępczej, która dla korzyści majątkowych zajmowała się m.in. wymuszeniami rozbójniczymi, kradzieżami, niszczeniem mienia, a jednym z jej źródeł finansowania była pozornie legalna działalność z wykorzystaniem automatów do gier. Nadto, wskazać należy, że również miejsce przechowywania pieniędzy - w skarpecie umieszczonej pod podszewką marynarki - było nietypowe.
Znając powyższe okoliczności, Sąd Okręgowy winien definitywnie rozstrzygnąć również o tym, czy pieniądze znalezione w trakcie przeszukania stanowią przedmioty pochodzące bezpośrednio z przestępstw lub też korzyść majątkową, osiągniętą przez Pawła P., choćby pośrednio, z popełnionych przez niego przestępstw, za które został skazany. Złożenie przedmiotów do depozytu sądowego obliguje sąd do przedsięwzięcia odpowiednich czynności zmierzających do ustalenia podmiotu uprawnionego do ich odbioru, a w razie jego braku - do określenia charakteru tych przedmiotów celem wydania orzeczenia w przedmiocie przepadku. Złożenie przedmiotów do depozytu stanowi bowiem sytuację przejściową do czasu wyjaśnienia uprawnienia do odbioru (art. 231 § 1 k.p.k.). Sąd Apelacyjny podziela pogląd, że przedmioty pochodzące z przestępstwa lub korzyści, o jakich mowa w art. 45 § 1 k.k., podlegają przede wszystkim zwrotowi pokrzywdzonemu lub innemu uprawnionemu podmiotowi, a dopiero wtedy, gdy taki uprawniony podmiot nie występuje lub nie można go ustalić, dopuszczalne jest orzeczenie przepadku tych przedmiotów na rzecz Skarbu Państwa, a jeśli posiadają one cechy wskazane w art. 44 § 1 k.k. i art. 45 § 1 k.k. - orzeczenie przepadku jest obligatoryjne.
Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Okręgowy rozstrzygnie o tym, czy pieniądze w kwocie 30.200 zł, będące dowodem w sprawie (jako depozyt wartościowy o nr 280/r), stanowią przedmioty lub korzyści, o których mowa w art. 44 § 1 k.k. i art. 45 § 1 k.k., mając na uwadze charakter przestępnej działalności skazanego, rodzaj popełnionych przez niego czynów oraz okoliczności i sposób przechowywania pieniędzy. Ustalenia te winny opierać się o zebrane w sprawie dowody, wiedzę i doświadczenie życiowe (z uwzględnieniem zasad logiki i prawidłowego rozumowania (art. 7 k.p.k.).
Sąd Okręgowy i w tym zakresie trafnie wskazuje, że skoro z przekazanej kwoty 200 zł miało być przekazywane przez Pawła P. jego ojcu w kwocie po 20 zł dziennie po wyjeździe matki do Krakowa, to w chwili przeszukania skazany powinien posiadać przy sobie 30.100 zł.
Sąd Apelacyjny - podzielając argumentację zawartą w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienie - stwierdza, iż Sąd Okręgowy prawidłowo ustalił, że Halina P., jako osoba, na której spoczywał ciężar dowodu, nie wykazała, że pieniądze w kwocie 30.200 zł stanowią jej własność.
II. Co do zażalenia prokuratora.
Oceniając zażalenie prokuratora należy stwierdzić, iż zasługuje ono na uwzględnienie. Prokurator zasadnie wskazuje, że w niniejszej sprawie Sąd Okręgowy, mimo trafnej decyzji odmawiającej wydania Halinie P. kwoty 30.200 zł, błędnie przyjął, że nadal zachodzą wątpliwości, komu pieniądze te należy wydać, stojąc na stanowisku, iż nadal zachodzą okoliczności wskazane w art. 231 § 1 k.p.k.
Zgodnie z art. 44 § 1 k.k., sąd orzeka przepadek przedmiotów pochodzących bezpośrednio z przestępstwa. Z kolei art. 45 § 1 zdanie 1 k.k. stanowi, że jeżeli sprawca osiągnął z popełnienia przestępstwa, chociażby pośrednio skuteczny adwokat Łódź, korzyść majątkową niepodlegającą przepadkowi przedmiotów wymienionych w art. 44 § 1 lub § 6, sąd orzeka przepadek takiej korzyści albo jej równowartości.
Przepisów art. 44 § 1 k.k. i art. 45 § 1 k.k. nie stosuje się, jeżeli przedmiot, korzyść albo jej równowartość, podlegają zwrotowi pokrzywdzonemu lub innemu uprawnionemu podmiotowi. Stwierdzenie, iż przedmiotowa kwota stanowi taki przedmiot lub korzyść obliguje sąd do orzeczenia jej przepadku na rzecz Skarbu Państwa.
Sąd Okręgowy prawidłowo ustalił, że przedmiotowa kwota nie należy do Haliny P. Brak jest zatem osób, które zgłaszają roszczenie do tej kwoty. Mimo to sąd I instancji pozostawił ją w depozycie sądowym przyjmując, że nadal aktualne są wątpliwości, komu należy pieniądze te wydać.
Prokurator trafnie wskazuje jednak, że Paweł P. skazany został za popełnienie, w ramach zorganizowanej grupy przestępczej, wielu czynów zabronionych, w tym także skierowanych przeciwko mieniu i osobie, a w swoich wyjaśnieniach podał, że z tego tytułu oraz z pozornej działalności gospodarczej prowadzonej w zakresie obsługi automatów do gier zręcznościowych, osiągał korzyści majątkowe.
Co więcej, Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia zauważył, że Pawła P. skazano za szereg przestępstw, w tym także za działanie w grupie przestępczej, która dla korzyści majątkowych zajmowała się m.in. wymuszeniami rozbójniczymi, kradzieżami, niszczeniem mienia, a jednym z jej źródeł finansowania była pozornie legalna działalność z wykorzystaniem automatów do gier. Nadto, wskazać należy, że również miejsce przechowywania pieniędzy - w skarpecie umieszczonej pod podszewką marynarki - było nietypowe.
Znając powyższe okoliczności, Sąd Okręgowy winien definitywnie rozstrzygnąć również o tym, czy pieniądze znalezione w trakcie przeszukania stanowią przedmioty pochodzące bezpośrednio z przestępstw lub też korzyść majątkową, osiągniętą przez Pawła P., choćby pośrednio, z popełnionych przez niego przestępstw, za które został skazany. Złożenie przedmiotów do depozytu sądowego obliguje sąd do przedsięwzięcia odpowiednich czynności zmierzających do ustalenia podmiotu uprawnionego do ich odbioru, a w razie jego braku - do określenia charakteru tych przedmiotów celem wydania orzeczenia w przedmiocie przepadku. Złożenie przedmiotów do depozytu stanowi bowiem sytuację przejściową do czasu wyjaśnienia uprawnienia do odbioru (art. 231 § 1 k.p.k.). Sąd Apelacyjny podziela pogląd, że przedmioty pochodzące z przestępstwa lub korzyści, o jakich mowa w art. 45 § 1 k.k., podlegają przede wszystkim zwrotowi pokrzywdzonemu lub innemu uprawnionemu podmiotowi, a dopiero wtedy, gdy taki uprawniony podmiot nie występuje lub nie można go ustalić, dopuszczalne jest orzeczenie przepadku tych przedmiotów na rzecz Skarbu Państwa, a jeśli posiadają one cechy wskazane w art. 44 § 1 k.k. i art. 45 § 1 k.k. - orzeczenie przepadku jest obligatoryjne.
Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Okręgowy rozstrzygnie o tym, czy pieniądze w kwocie 30.200 zł, będące dowodem w sprawie (jako depozyt wartościowy o nr 280/r), stanowią przedmioty lub korzyści, o których mowa w art. 44 § 1 k.k. i art. 45 § 1 k.k., mając na uwadze charakter przestępnej działalności skazanego, rodzaj popełnionych przez niego czynów oraz okoliczności i sposób przechowywania pieniędzy. Ustalenia te winny opierać się o zebrane w sprawie dowody, wiedzę i doświadczenie życiowe (z uwzględnieniem zasad logiki i prawidłowego rozumowania (art. 7 k.p.k.).